5 cech otwartych innowacji

Jeśli dotarliście do bazy wiedzy projektu Sieć Otwartych Innowacji, to znaczy, że prawdopodobnie jesteście zainteresowani tą tematyką, ale niekoniecznie wiecie, o co chodzi we wszystkich mniej lub bardziej skomplikowanych terminach. Dobrze trafiliście. Warto zacząć od podstaw. Czym zatem są otwarte innowacje?

Na samym początku warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czym w ogóle jest innowacja. Według podręcznika Oslo Manual, innowacja to wdrożenie nowego lub znacząco udoskonalonego produktu (wyrobu lub usługi) lub procesu, nowej metody marketingowej lub nowej metody organizacyjnej w praktyce gospodarczej, organizacji miejsca pracy lub stosunkach z otoczeniem.

Natomiast otwarte innowacje to z kolei termin stworzony na początku XXI wieku przez Henry’ego Chesbrougha, amerykańskiego ekonomistę. Ideę otwartych innowacji można rozumieć jako współpracę między przedsiębiorstwami lub innymi podmiotami, polegającą na wymianie wiedzy, rozwiązań technicznych i licencji, która prowadzi do obustronnego rozwoju tych podmiotów.

Otwarte innowacje w praktyce

Najłatwiej wyjaśnić to na prostym przykładzie. Wyobraź sobie sytuację, w której prowadzisz niewielką firmę produkującą innowacyjny typ drzwi. Aby twój produkt był kompletny, potrzebne są specjalne zamki, których jeszcze nie ma na rynku, bo dotychczas nie powstały drzwi takie jak twoje. W tej sytuacji masz dwa wyjścia. Po pierwsze, możesz sam wyprodukować dany rodzaj zamków. Aby to osiągnąć, musisz mieć (lub nabyć) specjalistyczną wiedzę z tego zakresu, maszyny, które pozwolą wyprodukować zamki, a także ekspertów, którzy będą w stanie je zaprojektować i wykonać.

Innym sposobem na rozwiązanie tej sytuacji może być pozyskanie technologii z zewnętrznego źródła, np. w postaci patentu lub wzoru użytkowego. Opracowana przez inną osobę lub instytucję koncepcja może być dla ciebie strzałem w dziesiątkę. Jeśli zdecydujesz się wykupić sobie prawo do korzystania z danego wynalazku lub wzoru, skorzystasz ty, twoja firma i wynalazca technologii, który otrzyma wynagrodzenie za swoją pracę. Model otwartych innowacji zapewnia bowiem poszerzenie dostępu do wiedzy, obniżenie kosztów technologii i innych nowych rozwiązań.

Otwarte a zamknięte innowacje

Przeciwieństwem do otwartych innowacji są innowacje zamknięte. Charakteryzują się one tym, że badania, które później przekładają się na powstanie jakiegoś produktu lub procesu, są inicjowane i prowadzone wewnątrz jednej firmy, w oparciu o jej własną kadrę ekspercką. Idea zamkniętych innowacji ma w teorii zapewnić firmie pozycję rynkowego lidera. Bardzo często przekłada się jednak na to, że innowacje, po wystąpieniu pierwszych problemów przy ich powstawaniu, wędrują na półkę niezrealizowanych projektów, a koszty (najczęściej duże) niepowodzenia ponosi jedno przedsiębiorstwo.

Otwarte innowacje mają wiele pozytywnych cech. Postanowiliśmy wymienić 5 z nich. Mogą one pomóc zrozumieć, dlaczego otwarte innowacje są korzystniejsze dla przedsiębiorców.

1. Organizacja nie wykorzystuje wyłącznie swoich rozwiązań, ale korzysta z pomysłów z zewnątrz

Otwarte innowacje to idea zakładająca, że firmy nie muszą zamykać swojej działalności tylko w granicach własnych możliwości. Ciągłe rozwijanie działów badawczo-rozwojowych (ang. Research & Development) nie jest złym rozwiązaniem, ale ten model zakłada wysokie koszty, które przeznaczymy na rozwój działów badawczych, a także na późniejszą ochronę wytworzonej własności intelektualnej. Równie skuteczne, a tańsze i korzystniejsze dla otoczenia, może być otworzenie się na innowacje i rozwiązania, które powstają w innych firmach. Wówczas dzięki współpracy osiągamy biznesowy cel, nie tracimy środków, a nasze rozwiązania mogą służyć społeczeństwu.

Ciekawym przykładem jest firma Procter & Gamble (P&G), znana przede wszystkim z produkcji kosmetyków i środków higieny osobistej. Przedsiębiorstwo prowadzi wiele działań wymagających zaawansowanych technologii lub rozwiązań, które nie są związane z jego podstawową działalnością. Aby móc to robić, P&G aktywnie poszukuje rozwiązań u zewnętrznych dostawców. Na stronie internetowej firmy można znaleźć zakładkę zawierającą listę przetargów na usługi, których P&G potrzebuje w danym momencie. Każdy potencjalny dostawca może się zdecydować na współpracę z kosmetycznym gigantem, by wykorzystać swoje umiejętności, zarobić i wzbogacić portfolio firmy.

Z idei otwartych innowacji korzystają też małe i średnie przedsiębiorstwa. Funkcjonująca od 2015 roku firma informatyczno-szkoleniowa Giganci Programowania prowadząca kursy programowania dla dzieci i młodzieży skorzystała między innymi z gotowych, innowacyjnych języków i narzędzi do nauki programowania, takich jak Scratch i App Inventor, które zostały stworzone na Massachusetts Institute of Technology w Stanach Zjednoczonych. Jest to zatem świetny przykład wykorzystania istniejących rozwiązań technologicznych do rozwoju własnej oferty produktowej w formule otwartych innowacji.

2. Firma nawiązuje współpracę ze specjalistami spoza firmy

Korzystając z rozwiązań obcych dostawców, wybierasz wiedzę i umiejętności osób, które pracują poza strukturami twojego przedsiębiorstwa. Fakt, że jest to możliwe, oznacza, że nie musisz zatrudniać najlepszych specjalistów w swojej branży, by korzystać z ich pomysłów – wystarczy nawiązać współpracę projektową w ramach konkretnego zlecenia, zgodnie z modelem otwartych innowacji. Dzięki temu będziesz mieć dostęp do najbardziej nowoczesnych rozwiązań, a jednocześnie nie musisz zatrudniać drogich specjalistów wewnątrz własnej organizacji. Również i w tej sytuacji zyskują obie strony – ty wydajesz mniej pieniędzy na gotowe rozwiązanie lub jego wytworzenie, natomiast specjaliści, z którymi współpracowałeś, mogą wykorzystać zdobytą wiedzę i doświadczenie w dalszej pracy zawodowej, także dla innych firm.

3. Nie musisz być pierwszy, by czerpać korzyści z innowacji

Wiele osób może sobie zadawać pytanie, na ile wszystkie cechy otwartych innowacji odpowiadają żelaznej zasadzie rynku, która mówi, że wygrasz, jeśli masz przewagę konkurencyjną. Odpowiadamy – ta zasada ma zastosowanie również w odniesieniu do otwartych innowacji. Jednak w tym wypadku twoją przewagą nie będzie to, że jesteś pierwszy, ale to, że jesteś w stanie dobrze zaplanować rozwój swojej firmy. W taki sposób, by nie był zależnym od tego, że ty lub twoi pracownicy musicie co i rusz wpadać na coraz bardziej kreatywne rozwiązania. Na to mogą sobie pozwolić światowi giganci, ale mali i średni przedsiębiorcy – nie rezygnując naturalnie z prób odkrywania nowych rozwiązań – już nie zawsze. Dlatego powinni korzystać z tych koncepcji, które są dobre, skuteczne i dostępne. Trzeba przecież pamiętać, że inwestycja we własne badania rozwojowe nie zawsze musi dać przewagę konkurencyjną. Prace nad nowym produktem lub procesem zajmują dużo czasu, a konkurencja nie śpi i pracuje nad swoimi rozwiązaniami, które mogą być nawet lepsze. Być może i tu rozwiązaniem powinna być zatem współpraca w formule otwartych innowacji?

4. Sukcesem firmy staje się skuteczne wykorzystanie dostępnych pomysłów, a nie ich ciągłe dostarczanie

Choć naturalnie nikt nie zaprzeczy, że wyprzedzenie konkurencji jest korzystne dla firmy, małym i średnim przedsiębiorcom trudno jest często skutecznie rywalizować w wyścigu po innowacje. Dlatego, nawiązując do poprzedniego punktu, powinni oni nauczyć się, w jaki sposób efektywnie wykorzystywać już dostępne pomysły. Co ciekawe, to często olbrzymie przedsiębiorstwa udowadniają, że kluczowe jest umiejętne wykorzystywanie istniejących idei.

W tym kontekście warto wspomnieć o praktyce firmy Onet-RASP. Medialny gigant sprawnie wykorzystuje innowacyjne narzędzia komunikacji, których dostarczają globalni liderzy rynku mediów i social mediów. Dziennikarze Onetu od kilku lat prowadzą bowiem transmisje wideo, nie tylko w swoim portalu, ale także za pośrednictwem Facebooka. Ich dodatkową aktywnością jest tworzenie treści na tematyczne kanały YouTube’a. Dzięki temu Onet mógł zaoferować odbiorcom dopasowany do nich sposób komunikacji, wykorzystując nowoczesne rozwiązania konkurencji w walce o czas potencjalnego internauty. Innowacyjne pomysły Facebooka i YouTube’a wykorzystują na co dzień także mali i średni przedsiębiorcy, m.in. do wzmacniania własnej marki (vlogowanie na YouTube) lub reklamowania produktów.

5. Otwarte innowacje nie szufladkują rozwiązań

Dobre rozwiązanie można wykorzystać w każdej branży, a dzięki otwartym innowacjom tak właśnie się dzieje. Idea ta zakłada przecież, że przedsiębiorstwa współpracują z różnymi partnerami i nie blokują przepływu wiedzy, umiejętności, licencji czy technologii. To oznacza, że z danej innowacji mogą skorzystać specjaliści z różnych branż, a same rozwiązania dzięki temu mogą się rozwijać jeszcze szybciej.

Tylko od ciebie zależy, jak skorzystasz z innowacji, które są na wyciągnięcie ręki. Jak to zrobić? Dowiesz się z kolejnych tekstów na stronie projektu Sieć Otwartych Innowacji.


Pozostałe artykuły